Alkoholizm to jeden z najpoważniejszych problemów społecznych, stanowiący duże zagrożenie nie tylko dla chorego, ale również dla jego bliskich. Walka z tym uzależnieniem jest niełatwym zadaniem i w większości przypadków wymaga fachowej pomocy. Jedną z najskuteczniejszych, a zarazem najbardziej radykalnych metod jest zabieg zaszycia alkoholowego. W jaki sposób pacjent powinien się do niego przygotować

Alkohol nie został wymyślony jako trucizna, ale miły towarzysz biesiad i przyjemnych spotkań ze znajomymi. Jednak ze wszystkim, co dobre, można przesadzić, co w przypadku alkoholu może mieć opłakane skutki w postaci bólu głowy, mdłości i niechęci do życia. Jeśli chce się szybko stanąć na nogi po szalonej nocy albo zdecydować się na przerwanie swojej procentowej rutyny, warto skorzystać z odtruwania alkoholowego

Alkohol używany okazjonalnie może być odpowiednim dodatkiem do spotkań ze znajomymi. Kilka kieliszków wódki podczas imienin, butelka wina na romantycznej kolacji to naturalne części menu. Problem zaczyna się jednak wtedy, gdy alkohol staje się codziennym towarzyszem, powodując powoli coraz więcej problemów w życiu nadużywającego go człowieka. Pogorszenie się relacji z najbliższymi, kłopoty w pracy, problemy z pamięcią i niedomagające zdrowie to efekty długotrwałego nadużywania procentów. W pewnej chwili człowiek musi jednak wziąć się w garść i zawalczyć o swoje życie, zamiast topić je dzień po dniu w szklance wódki. 

Alkohol może służyć rozluźnieniu i być przyjacielem miłych wieczorów. Gdy jest on spożywany w umiarkowanych dawkach, może mieć nawet zdrowotne właściwości (na przykład kieliszek wina dziennie). Jednak niestety ta substancja potrafi być bardzo podstępna i trudno czasem powiedzieć sobie “stop” i odłożyć kieliszek. Gdy przesadziło się z procentami którejś nocy lub ma się długotrwały problem z nadużywaniem etanolu, warto zdecydować się na detoks alkoholowy.

Aż 94% Polaków powyżej 15 roku życia pije alkohol - wśród Pań ten procent wynosi 78 punktów. Są to zastanawiające wyniki - śmiało można powiedzieć, że w Polsce istnieje trwała kultura alkoholowa, której nie potrafiły zredukować transformacja ustrojowa czy programy edukacyjne, próbujące podsunąć ludziom inne sposoby na spędzanie weekendów. Na szczęście według badań większość osób popija raczej okazjonalnie, świętując w ten sposób ważne życiowe wydarzenia - urodziny, zdane egzaminy czy awans w pracy. 

Jak powszechnie wiadomo niedobór witamin oraz mikroelementów prowadzi nie tylko do osłabienia organizmu oraz złego samopoczucia, ale może być także przyczyną wielu poważnych chorób. Złe nawyki żywieniowe, intensywny wysiłek, ciągły stres czy nadmierne spożywanie alkoholu - powodów takie stanu rzeczy może być wiele. Przykładowo: eksperci szacują, że aż 90% Polaków cierpi na niedobór witaminy D, co może skutkować m.in. apatią, brakiem energii, a nawet krzywicą u dzieci. Jednym ze skutecznych rozwiązań są kroplówki witaminowe. Kiedy warto po nie sięgnąć?

Coraz większą popularność zyskują dożylne wlewy z witaminami – ich celem jest poprawa witalności, regeneracja organizmu oraz zmaksymalizowanie zdrowia. Niewątpliwą zaletą kroplówek witaminowych jest szybkość dostarczenia niezbędnych składników mineralnych, bezpośredniość wlewu, skuteczność oraz bezpieczeństwo. Wszystkie te aspekty decydują o stale wzrastającej popularności kroplówek, które zaczęły być wykorzystywane przez osoby, dbające o zdrowie. Jaki jest jednak skład wlewów witaminowych?